niedziela, 16 grudnia 2012

Rozdział IV



W dzisiejszej notce nie będzie się nic działo, raczej takie zwykłe poranne czynności, może takie małe opisy, wyglądu i zachować a także z lekka charakteru naszych bohaterów, więc nie będzie to raczej stracony czas na czytaniu, lecz nie przedłużam.

Zawsze najcięższą czynnością poranną wydaje się podniesienie z łóżka. Lecz co można zrobić, gdy pierwszymi dźwiękami o godzinie – o zgrozo – 5.30 jest dźwięk budzika nadpobudliwego 16’nasto latka, który to jest święcie przekonany że dzień bez ćwiczeń porannych to dzień stracony. No dobrze, sport to zdrowie, każdy to wie, ale nie musi budzić wszystkich w pokoju, aby nie na całym piętrze tak?! Ale co poradzić, Damian, widząc ze „niechcący” obudził Bartka nie mógł się powstrzymać od wyciągnięcia go z wyra i zacząć ćwiczenia, na początku skłony, rozciągnięcia, przez różne siady w tym płotkarski, kończąc na brzuszkach i pompkach. Rafał obudził się i położył praktycznie w tej samej chwili, gdy zobaczył dwie postacie, odwrócone do niego tyłem i wykonujące skłony, które z jego perspektywy wyglądały, jakby po prostu, miały go głęboko w poważaniu. Po zakończonych ćwiczeniach Damian szybko – tym razem od razu zaopatrzywszy się w niezbędniki takie jak ubrania – poszedł pod prysznic, Bartek w tym czasie przygotował swoje ubrania. Rafał natomiast wolał jeszcze po obściskiwać się z Morfeuszem. Po krótkiej chwili którą mógł wziąć za 12min, ponieważ w radiu które włączył, zdążyły się skończyć trzy piosenki, łazienka została zwolniona, a Damian, czysty pachnący, a także przebrany w ubrania do szkoły, składające się z granatowych jeansów i niebiesko-białej koszuli w kratkę, zaczął budzić Rafała. Bartek po wejściu do łazienki zdołał wyczuć słodki zapach truskawek. Sam odkręcił wodę i zaczął się myć. Po zakończeniu tych prostych czynności jak umycie i wykorzystania ręcznika do celów higienicznych, przebrał się wybrane wcześniej ubranie. Czarne spodnie opinały jego nogi, a ciemny podkoszulek jego tors. Przed lustrem zaczął układać swoje niesforne włosy, umył zęby i wyszedł z łazienki wpuszczając do niej Rafała. Zdenerwowany, ale także rozbudzony na dobre wszedł do łazienki trzaskając drzwiami. Zdezorientowany Bartek spojrzał na pokładającego się ze śmiechu na łóżku Damiana. Po uspokojeniu się powiedział mu że Rafał ma łaskotki. Reszty nie musiał mówić, przecież łatwo się domyśleć. Gdy wszyscy byli gotowi o godzinie 7.20 zeszli na śniadanie. Po spożyciu czegoś co trudno zakwalifikować pod kategorię „jedzenie” wrócili po książki i skierowali się na lekcje. Matematyka z panem Piotrem minęła szybko, powtarzane co roku zasady PSO i tym podobne były nudne i wszyscy je znali. Każdy zajął się poznaniem nowych rówieśników. Okazało się że jak zawsze, w każdej klasie, mieli klasowego błazna – Łukasza, klasowego chojraka – Michała a także kujona bez życia, skrytego w sobie i książkach – Kubę, reszta to po prostu szare myszki, które nie chcą, lub nie mogą, być w centrum uwagi. Reszta lekcji minęła tak samo, więc wrócili do pokoju bez żadnych zadań, więc mieli wolne popołudnie, więc wyszli na miasto, trzeba poznać w końcu nową miejscowość na całe trzy lata.


Ok, notka krótka, ale wen mnie zostawił, poszedł chyba z naszymi bohaterami na miasto xD Postaram się to naprawić w kolejnych notkach J
Pozdrawiam

6 komentarzy:

  1. Siad płotkarski. xD Chyba, że poszedł plotkować. xD

    Rozwalił mnie fragment o tych trzech chłopakach (błazen, chojrak i kujon). Aż mi zrobiłeś ochotę na stworzenie jakiegoś opowiadania szkolnego. XD
    Łaskotki, hmm? No to Rafał teraz nie będzie miał życia. XD

    Brata xD Shaggy to chłopak. xD Mam 5 braci (w tym dwóch rodzonych XDDD) Marcin, Robert (domowi xD) oraz Ty, Shaggy i Black, ale ten ostatni coś mnie ostatnio opuścił. I dwie siostry (nie rodzone xDD) Grelkę i Luanę... Chyba tyle... A Shaggy tańczy, o ile dobrze pamiętam. :P

    U mnie też nowy rozdział. xD

    OdpowiedzUsuń
  2. Uuu. Ja tu pierwszy raz i już mówię, że nie ostatni :) Gdyby nie zaproszenie na blogu Akemi do ciebie, to bym tu chyba nie trafiła. Ostatnio czytam same paringi o Potterze xD Masakra. Do tego dochodzi fetysz do blond włosów, mhmhhh xD
    Podsumowując te cztery rozdziały: ekhem,.. hm.. jak już Akemi zauważyła na pierwszym rozdziale, brakuje przecinków i wydłużasz za bardzo zdanie xD Wydaje mi się, że akcja za szybko się rozwija. Znaczy - wątek miłosny xD Chyba, że to tylko taki zwód xDD Zresztą, co ja się będę wypowiadać, robię to samo -.- xD
    Rozwaliło mnie to, jak napisałeś pod chyba drugą notką, że, cytuję: "I tak oto doszedłem (bez skojarzeń xD) do drugiego rozdziału" albo z tej samej notki jak Damian sięgał po ubrania >3 xDDD Mniaaam <3
    W tzw. międzyczasie zapraszam do siebie, na daten-shi-yaoi.blogspot.com
    Proszę o powiadamianie i pozdrawiam :D To do następnego xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ajajaajaj! Nie wiem czy to zobaczysz tu, czy u mnie w notce, czy u siebie (jak dogonie najnowzsze notki (u Akemi zajelo mi to hmm... Miesiac? Cus kolo tego ale to bylo w przerwach miedzy lektura xD) Ale prosze, prosze prosze prooooszeeee podeslij mi jakis link do Drarry :D Ja czytalem cos kolo 24 (jedno niedawno skonczylem kolejne xD) Wlacznie z angielskimi wiec jesli masz jakies do polecenia to bede wdzieczny :D

      Usuń
    2. O maj, po angielsku? To chyba przeczytałeś już wszystkie istniejące po polsku XD
      W każdym razie polecam:
      http://harry-potter-i-gwiazda-mroku.blog.onet.pl/
      http://draco-yaoi-diary.blog.onet.pl
      http://cyen-yaoi-diary.blog.onet.pl (kontynuacja powyższego)
      http://harry-draco.blog.onet.pl/
      http://rafael-bielecki-yaoi.blog.onet.pl/ (Lucjusz x Chłopak-podobny-do-Harrego)
      E.. Trochę tego mało.. za mało. XD Cóż, tyle znalazłam w zakładkach, więcej będę miała na moim kompie, bo teraz jestem na lapku od jakichś trzech tygodni, a na kompa nie wchodzę, bo od czasu, kiedy mama na niego weszła TROCHĘ nawala -.- Taaa. Więc jak uda mi się wejść na kompa wyślę Ci resztę :)) Jakie paringi czytałeś z bohaterami z sagi Potter'a? Bardzo polecam też Voldemort x Harry:
      blog-o-potterze.blog.onet.pl
      abbadona.blog.onet.pl
      harry-potter-tom-riddle.blogspot.com

      No i to tyle, które pamiętam/mam zapisane. Mało, wiem xD Na kompie mam więcej xP
      A Ty jakie czytałeś? Mógłbyś mi Ty także wysłać linki przeczytanych przez Ciebie Drarry? Lub innych yaoi z bohaterami z Harry'ego C: Chętnie przeczytam ;D
      Co do Twojego komentarza odwołującego się do mojego bloga to nie jest on kontynuacją ;> Może wywołać takie wrażenie po tym, że główni bohaterowie się już znali i była jedna retrospekcja oraz otwarte uczucia jednego do drugiego, jednakże tak nie jest C< Nic się nie bój, nic Cię nie ominęło xD
      Chyba usunęłam kod i coś tam poszperałam, a nie znam się na blogspocie, więc zobaczymy jak to będzie ;) Jeżeli coś będzie przeszkadzać, napisz, a spróbuję coś z tym zrobić c:
      Kiedy nowa notka? :D
      Pozdrawiam ^^

      Usuń
  3. Nie biorę pod uwagę błędów. :3 Opowiadanie ciekawe, ostatni rozdział najlepszy moim zdaniem. Lubię wszystkich trzech bohaterów, najbardziej Rafała - bo to taka dusza artysty jest. ^.^ Biedny Rafał.. :D Tutaj dziękuję Akemi - bo chciałam przeczytać Twojego bloga, ale gdyby nie podała linka, tobym go nie znalazła. Oświadczam wszem i wobec - będę czytać, proszę mnie powiadamiać na moim blogu (jeśli można prosić.. :D): sierota-historia-chlopaka.blogspot.com Też yaoi. Jeśliś ciekaw, zapraszam. ^^
    Czekam na następny rozdział. Mój wen powrócił zwycięsko, oby i Twój się znalazł. ^^ Pozdrawiam! :3

    OdpowiedzUsuń
  4. Czuć nieco brak weny, ale nie martw się, każdemu się zdarza. W sumie ten rozdział też coś wniósł do opowiadania, czyż nie? Prędzej czy później i tak byś musiał coś takiego umieścić. :)

    "nadpobudliwego 16’nasto latka" Przepraszam, ale to mnie tak w oczy kole, że nie mogę :<. Pisz po prostu szesnastolatka :).

    OdpowiedzUsuń