Uwaga! Uwaga! Uwaga!
Zanim przeczytacie tę
notkę! Upewnijcie się że odcinki 55-59 są już za wami!
Jeżeli tak, to proszę
je sobie dobrze przypomnieć!
Jeżeli nie, to się
sprężać, chyba ze chcecie mieć coś w stylu spojlera!
Notka dla DuSiek ładnie poprosiła xD
Jeżeli ktoś chce też to może napisać, spełnię życzenia!
Powoli kończę opowiadanie "główne"
Zostało może 2-3 notki
Poszukuję pomysłu na nowe opowiadania
Propozycję proszę zgłaszać na moje gg:12458973
Na tę chwilę pomysł mam na Drarry
Jak wyjdzie to zobaczymy
- Natsu. Czemu ty się tak bardzo przejmujesz Erzą?! – Mówił
sam do Siebie Grey, zaraz po aktywacji Nirwany - Dlaczego odkładasz nasze
uczucie na dalszy plan. A może to nie o Erzę tutaj chodzi co? Może o tego
pięknisia od archiwizacji? – jego oczy zabłysnęły jakimś dziwnym blaskiem -
Pamiętaj że jesteś mój! Należysz tylko do mnie! Jedynie do mnie! Nikt nie ma
prawa mi Cię odbierać! Udowodnię Ci to!
- nagle jego oczy straciły cały blask. Źrenice zwęziły się. Wstał i
ruszył przed siebie, w poszukiwaniu swojego chłopaka. Długo nie musiał go
szukać. Znał go na tyle dobrze, że wiedział, iż jeżeli skieruje się w stronę
tego czarnego słupa światła, złapie po drodze Natsu.
A jeżeli to się dzieje od dłuższego czasu? Ostatnio coraz
rzadziej gdzieś wychodziliśmy. Cały czas na pierwszym planie była Erza.
Najpierw na wyspie Galluma, to ją podziwiał za siłę. Na następnych misjach było
to samo. Później, na rajskiej wieży? Chciał się za nią poświęcić! Za nią! Za tą,
która stawała na drodze do naszego szczęścia! Teraz znowu to samo! Więc mam
tylko dwa wyjścia. Albo pokażę Erzie, gdzie jest jej miejsce, albo muszę
pokazać Natsu, że należy do mnie, że tylko ja mu dam spełnienie! Choćby i wbrew
jego woli! On jest mój! Tylko i wyłącznie. Słyszę go. Biegnie w moją stronę.
- Ice Make, Ice Wall! – rzuciłem zaklęcie które zatrzymało
jego bieg. Spojrzał się na mnie zdumiony i rozeźlony. Ja podszedłem do niego.
Wokół mnie unosiły się drobinki lodu, emanowała ze mnie złość, która formowała
się w postaci maleńkiej burzy śnieżnej wokół mnie.
- G.Grey, co się z Tobą dzieje? Co się stało z twoimi
oczyma? – zapytał przerażony, ja jednak nie zatrzymywałem się ani na
chwilę. Podszedłem do niego i chwyciłem go za podbródek, i wymusiłem
na jego ustach brutalny, mokry pocałunek. Zamruczałem z aprobatą gdy otworzył
usta. Była to pewnie oznaka zdziwienia, ale ja wiedziałem jak to wykorzystać to
moich celów.
Natsu
Co się stało z moim chłopakiem?! Nigdy wcześniej się tak nie
zachowywał. Nigdy sam nie inicjował żadnych zabaw, a teraz? Jest wręcz
brutalny. Gdy jego język wdarł się do wnętrza mych ust, wiedziałem, że jest coś
nie tak. To nie był zwyczajny pocałunek. Nasze języki, zawsze rozpoczynające
wspólny taniec, rozpalający nasze zmysły. Dzisiaj było inaczej. To było
brutalne wręcz. Wpychał go najgłębiej jak potrafił, a mój język podgryzał,
jedno ugryzienie było aż do krwi. Zasyczałem i oderwałem się od niego.
- Grey do cholery co się z Tobą dzieje?! Nie mamy teraz na
to czasu! Erza jest…
- Zamknij się! Erza mnie nic nie obchodzi! Ona nam tylko
przeszkadza, nie zauważyłeś tego!? Ona staje pomiędzy nami!
- Grey, o czym ty mówisz?
- Ostatnio nie masz dla mnie czasu, całe dnie spędzasz z
Erzą! O mnie zapomniałeś! A ja na to nie pozwolę! Jesteś mój! Należysz do mnie!
Czy wyraziłem się wystarczająco jasno?!
- Grey, co się z Toba dzieje?! – wykrzyczałem w jego stronę.
Czy on naprawdę nie widzi, że nie mamy czasu?!
- Nie pozwolę wam na to! Nie pozwolę! Ice Make, Ice Prison!
– stworzył wokół mnie lodową klatkę której nie mogłem stopić, on otworzył ją za
pomocą magii, wszedł do niej i z powrotem nas w niej zamknął. Chwycił mój
podbródek i znowu wpił się w moje usta. Po chwili oderwał się ode mnie, i
zrobił mi na szyi malinkę. – pamiętaj że jesteś mój!
Zerwał ze mnie koszulkę i zaczął zjeżdżać językiem po moim
torsie. Zatrzymał się na sutkach tylko na chwilę. Podgryzał mnie w jednego,
drugiego w tym czasie ugniatając palcami. Nie czułem w tym przyjemności. Sam
ból. To nie był mój Grey! Po chwili zjechał językiem jeszcze niżej, zrobił mi
kolejną malinkę na wysokości pasa. Zsunął moje spodnie, lecz nie po to by
chwycić moją męskość, skąd! Odwrócił mnie siłą, i pchnął na lodowe kraty.
Zdążyłem tylko zauważyć, że jego członek stoi już na baczność, i po chwili
poczułem wielki ból. Wszedł we mnie bez żadnego przygotowania. Nie było w tym
żadnych uczuć. Polizał mnie po obojczyku. Moje najbardziej erogenne miejsce, a
nie wywołało to nic poza salwą obrzydzenia. Poczułem się brudny. On zrobił mi
kolejną malinkę. Zero uczuć, zwykły sex. Zerżnął mnie jak szmatę. Podciągnął
spodnie i rzucił w moją stronę:
- Pamiętaj o tym, jesteś tylko mój! – po czym zemdlał,
najzwyczajniej w świecie zemdlał. Nie miałem siły by wstać. Klatka zniknęła.
Ubrałem się i podszedłem do niego. Zauważyłem, jak z jego ciała wydobywa się
jakiś czarny dym.
- Nirwana – warknąłem ze złością. – zemszczę się, Brain!
Zemszczę się za to co zrobiliście mojemu Greyowi! - Złożyłem na jego ustach
delikatny pocałunek. Teraz gdy leżał nieprzytomny, wyglądał jakby spał. Wyglądał
jak mój prawdziwy Grey. – Oracion Seis, szykujcie się na śmierć!
Ej noooo xD Ja proszę o drugą część! Jak Grey jest już "jego Greyem",znaczy ten prawdziwy od Natsu. xD
OdpowiedzUsuńFajnie wykorzystane odcinki!
Nawet paczeć nie musiałam, bo sobie przypomniałam, co to było w tych odcinkach ^^
Biedny Grey... pfu! biedny Natsu... :c
Te! Nie piszę poematu xD
Pisz przecinki przed "że" :P jak nie umiesz zapamiętać czy cuś, to sobie skopiuj to,co ci napisała Akemi o tych przecinkach do notatnika i przed dodaniem uzupełnij C:
Pomysły? Hm... Pomyślę (ha! muszę najpierw nauczyć się myśleć!) i ci napiszę ^^ Zresztą! Sam coś pewnie lepszego wymyślisz ;> Drarryyy! Mniam! Pisz prędziutko (O .o co za słowo), bo mnie tylko rozjuszasz i tak muszę wytrzymywać do dodania i przeczytania notki!
Kiedy XIX rozdział? C:
Pozdrawiaaam! I popędzaaam! I życzę wenaaa. Takiego przystojnego... w postaci Toma ;> ... albo nie! mój jest xDD Ale mogę pożyczyć, mhehehehe!
Pisz, pisz, Damiś ;> XD
Ha! Pierwsza, hahahahhahahah! Khem.. Tyle. Dziękuję za uwagę xp
UsuńNie ma to jak robić °to° w lodowej klatce xD nie no ciekawe, ciekawe c: pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńHahahah! Właśnie! xDDD
UsuńPrzynajmniej nie było im gorąco. :D
UsuńTeki, ja wiem! Ale ja zawsze nawet jak pamiętam to zapominam. Ja piszę te zdania samoistnie! A potem jak sprawdzam, to zapominam poprawić -.- Cały Ja ;D
OdpowiedzUsuńNo to mi mów zanim dodasz, że dodasz, to ci przypomnę XDD
Usuń... Brak mi słów. Słów mi brak. Coś Ty ze mną zrobił, Damian. To jest boskie. Oderwać się nie mogłam. Jak tylko czas będzie mi sprzyjał, sięgam po Fairy Tail. Dzisiaj zrozumiałam dzięki streszczeniom internetowym. Ale wiem, że muszę to zobaczyć. Damian, jesteś po prostu cudowny.. To było piękne. :3
OdpowiedzUsuńI smutne... :C
UsuńMha ha ha ha *śmiech złowieszczego uke* XDDDD A jaaak, w końcu trzeba pokazywać, że z kocimi uszami z włosów można opowiadać historię swoich myśli zboczonych. xD Fantazje Skrzata, desu ne? xD
OdpowiedzUsuńDlaczego nie zauważyłam, że to jest nowy rozdział.. O_O
OdpowiedzUsuń"to moich celów." -do moich celów.
Eee, no, braciak! Wyrabiasz się z pisaniem. :3
Odcinki do 59? Ja mam na dysku od 60. xD Ale pamiętam wszystko.
Omdlenie było świetne, bo był na nie bardzo dobry pomysł. Konkretny i trzymający się fabuły anime. Nirwana niestety rozrasta złe emocje...
Tak z ciekawości, na którym jesteś odcinku? :D